" Hylas i nimfy. "
Inspiracja obrazem brytyjskiego malarza wiktoriańskiego Johna Williama Waterhouse`a namalowany w 1896 roku.
Waterhouse namalował młodego mężczyznę pochylonego nad niewielkim zbiornikiem wodnym porośniętym kwitnącymi grzebieniami.
Z wody wyłaniają się nagie najady, z których jedna, trzymając młodzieńca za rękę, zalotnie patrzy mu w oczy. Nic nie zapowiada zbliżającej się tragedii, kobiety są piękne i delikatne a Hylas znieruchomiał zafascynowany ich urodą.
Fotografia/aranżacja: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Make up. jednej z modelek: Aleksandra Musiał.
Wodny Panie, zechciej przyjąć tą niewiastę jako swą Oblubienicę! Niech przyniesie pokój twemu królestwu oraz obfitość życia. Bądź pochwalony na wieki!
Bądź szczęśliwa siostro!
Bądź uświęcona!
Niech los obdarzy ciebie wiecznym pięknem!
Niech twe bogactwo nigdy się nie kończy!
Fotografia: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Make up. jednej z modelek: Aleksandra Musiał.
Tekst: Księżycowa Róża
Namiętność to siła znacznie silniejsza niż jakikolwiek grzech
Fotografia: Beatrisa Betty.
Tekst: Księżycowa Róża
http://beatrisabetty.pl
A co jeśli to nie wąż skusił Ewę? Wszak ludzka zmysłowość nie jest rzeczą chwalebną w oczach Niebios...
Fotografia: Beatrisa Betty
Tekst: Księżycowa Róża
http://beatrisabetty.pl
Wodząc na pokuszenie
Ładny księżulku, podąż za mną w otchłanie niewysłowionej rozkoszy. Pokażę ci co to znaczy być mężczyzną
Precz, znikaj mi z oczu ty czarcia siło! Bóg jest ze mną, wracaj do zimnych czeluści tam gdzie twoje miejsce!
Fotografia: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Model: Thinloth.
Tekst: Księżycowa Róża
W odległych czasach żył pewien ślepy pustelnik. Według starej legendy, mógł odzyskać wzrok tylko dzięki nimfie-znachorce, żyjącej w pobliskim lesie. Jednakże nimfa miała jeden warunek – uzdrowi mężczyznę, tylko jeśli ten pokocha ją prawdziwą miłością. Po raz pierwszy pustelnik spotkał kobietę na polanie, gdy śpiewała starożytne ballady. Lecz pożądanie wzięło górę nad jego uczuciami gdy wyobraził sobie jej piękne ciało ,,Musi być moja’’ pomyślał ,,Nawet miłość nie może być silniejsza od namiętności’’.
Fotografia: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Model: Andrzej Bersz.
Tekst: Anna Zimna
Mężczyzna zapragnął dotknąć bioder kobiety, a nawet spróbować ją objąć swymi ramionami. Jednak nimfa, szybko odgadując jego zamiary, uskoczyła na bok powodując, że pustelnik potknął się, po czym osunął bezwiednie na kolana. Spoglądając na niego z pogardą, odrzekła ,,Aby w pełni powrócić do zdrowia, musisz najpierw opanować swoje żądze. Bez czystej duszy choroba będzie ciebie toczyć do końca życia’’.
Fotografia: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Model: Andrzej Bersz.
Tekst: Anna Zimna
Dwa dni później, pustelnik znalazł ciało nimfy w jeziorze, tuż za polaną. Aby uchronić swoją czystość przed zakusami mężczyzny, kobieta popełniła samobójstwo poprzez utopienie się. Niedoszły kochanek szybko wyciągnął martwą nimfę z jeziora, po czym uniósł ją na rękach i zaczął iść w głąb lasu. Jego serce przepełniała rozpacz; co rusz zaciskał mocno wargi aby nie wydobył się z nich zwierzęcy skowyt – stracił nie tylko szansę na powrót do zdrowia, lecz również okazję by nareszcie odnaleźć szczęście u boku właściwej osoby.
Fotografia: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Model: Andrzej Bersz.
Tekst: Anna Zimna
Mężczyzna ułożył ciało nimfy na ziemi, po czym - zgodnie ze starym obyczajem pogrzebowym – przykrył je delikatnym całunem, zaś na głowę włożył wieniec białych kwiatów na znak, że zmarła kobieta była niewinna. Wciąż nie mógł uwierzyć w to co się stało; jeszcze nie tak dawno słyszał jej pełen życia głos, a teraz leżała przed nim zimna i milcząca. Czy już miał na zawsze stoczyć się w otchłań samotności i goryczy niespełnionych marzeń, podziwiając świat jedynie poprzez wizje swego umysłu?
Fotografia/stylizacja damska: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Model: Andrzej Bersz.
Tekst: Anna Zimna
Żal po stracie ukochanej uderzył w serce pustelnika z jeszcze większą siłą. W pewnym momencie, mężczyzna chwycił za nóż, służący mu do polowania na mniejsze zwierzęta, po czym przytknął ostrze do swojej piersi. Tak, jeżeli nie dane mu było żyć ze swą wybranką na Ziemi to może mroki wieczności połączą ich ze sobą na zawsze. Desperacko próbował zadać sobie pierwszy cios, jednak ręce co rusz odmawiały mu posłuszeństwa. Pustelnik jęknął z bezradności – nawet Śmierć nie chciała dopuścić do tego, aby jego plugawe intencje osaczały Jej królestwo.
Fotografia/stylizacja modelki: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Model: Andrzej Bersz.
Tekst: Anna Zimna
Pustelnik zdjął przepaskę z oczu; z nią czy bez niej i tak wszędzie otaczały go plamy nieprzeniknionej ciemności. Nie mogąc pozbawić siebie życia, opadł bezwładnie na okryte całunem ciało nimfy. Ciężar żałoby przygniatał go coraz bardziej, a w duchu błagał o szybkie odejście. Pragnął zasnąć na tej polanie i już nigdy się nie obudzić. ,,Gdybym tylko mógł ujrzeć jej twarz’’ rozmyślał, wyczerpany poczuciem straty ,,Chociaż przez chwilkę…. Uwierzyłbym, że Anioły naprawdę istnieją’’.
Fotografia/stylizacja modelki: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Model: Andrzej Bersz.
Tekst: Anna Zimna
Wciąż zdruzgotany, pustelnik zaczął niespodziewanie szeptać ,,Gdybyś tylko jeszcze na moment powróciła do życia… Przytuliłbym Ciebie do swego podłego serca i nigdy nie pozwoliłbym ci już odlecieć tak daleko… Niechaj przeklęte zostaną wszelkie cielesne pożądania. Proszę, wracaj do mnie ma piękna… Tu i teraz przysięgam tobie zachować dozgonną miłość aż po kres czasu’’.
Fotografia/stylizacja modelki: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Model: Andrzej Bersz.
Tekst: Anna Zimna
Jakby za sprawą jakichś czarów, pustelnik wyczuł lekki puls w piersi nimfy. Oszołomiony, podniósł głowę, nie wierząc w to co się dzieje. Nagle wydarzył się kolejny cud – wszystko przed oczami mężczyzny zaczęło nabierać barw i ostrości; nareszcie mógł zobaczyć świat takim jaki jest, a przede wszystkim, jak twarz jego ukochanej nabiera na nowo rumieńców. Bowiem ta przepiękna istota mogła odżyć tylko dzięki sile prawdziwej miłości, wolnej od grzesznych zamiarów. ,,A jednak’’ wyszeptał pustelnik ,,Bogowie zechcieli dać nam drugą szansę’’.
Fotografia/stylizacja modelki: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Model: Andrzej Bersz.
Tekst: Anna Zimna
Po przebudzeniu się, nimfa ujęła dłoń pustelnika, po czym rzekła łagodnym głosem ,,Udowodniłeś, że szczere uczucie potrafi przezwyciężyć nie tylko chorobę, ale i pokonać demony lubieżności. Od tej pory nasze serca już nigdy się nie rozdzielą’’. Mężczyzna, wciąż nie wierząc we własne szczęście, uścisnął dłoń lubej mocniej, po czym oboje podążyli w sobie znanym tylko kierunku. Jedno było pewne – od tej pory nic już nie mogło zagrozić ich wspólnej przyszłości.
Fotografia: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Model: Andrzej Bersz.
Tekst: Anna Zimna
Opowieść filozoficzna
Razu pewnego, znany filozof wybrał się na przechadzkę by w spokoju kontemplować niezmierzone otoczenie wokół siebie. Wtem dobiegł go piskliwy głos:
- Podejdź tu mości panie! Czyż nie chciałbyś zażyć ze mną miłych swawoli?
Była to jedna z okolicznych kurtyzan, która próbowała zdobyć uwagę mężczyzn poprzez prezentowanie swoich wdzięków. Filozof spojrzał w jej stronę. Głęboko się zamyślił po czym skrupulatnie odrzekł:
- Droga Pani, cóż się stanie gdy uroda ciała niechybnie przeminie? Czyż nie lepiej dzielić się światem ze swoim intelektem aniżeli tracić czas na plugawienie swojego ciała?
Fotografia/fryzura/stylizacja modelki: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Suknia: Ewa Jobko.
Model: Andrzej Bersz.
Tekst: Księżycowa Róża
Opowieść filozoficzna II
I tak od wieków trwa konflikt - rozkosze ciała czy też umysłowy spokój? Czy rozum może mieć przewagę nad cielesnością? Odpowiedzcie sobie sami, mili myśliciele
Fotografia/fryzura/stylizacja damska: Beatrisa Betty.
Tekst: Księżycowa Róża
http://beatrisabetty.pl
Suknia: Ewa Jobko.
Model: Andrzej Bersz.
,,Słowiańskie uniesienia''
W pewien poranek wiejska gospodyni wraz córką ubijały masło, które następnie miało zostać użyte do pieczenia wielkanocnego mazurka. Towarzyszył im mąż gospodyni, który nadzorował prace obu kobiet. Jednak ów nadzór był tylko pretekstem do tego aby zbliżyć się do swojej pięknej pasierbicy. Jakby od niechcenia zaczął gładzić jej jasny warkocz i chwalić miękkość włosów. Dzierlatka wydawała się być zaskoczona nieoczekiwanym zainteresowaniem lecz w głębi duszy jakieś nieznane bliżej pragnienie chciało poczuć te silne, dojrzałe ramiona na swoich barkach. Tymczasem matka, nieświadoma tego co rozgrywa się tuż pod jej nosem, rozmyślała o kupnie nowych spódnic na wiosnę.
Fotografia/fryzury: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Model: Andrzej Bersz
Tekst: Anna Zimna
Mężczyzna ani myślał rezygnować ze zdobycia młodziutkiej ofiary, tak pełnej wigoru i wciąż świeżej młodości.. Jego ręka zaczęła przesuwać się wzdłuż delikatnej łydki dziewczyny, która patrzyła na ten gest coraz bardziej zaciekawiona a jednocześnie zaczęła odczuwać niemal palącą żądzę aby właśnie ta dłoń zawędrowała dalej, w co bardziej intymne miejsca. Gospodyni natomiast lekko przymknęła oczy, niemal przysypiając w kwietniowym cieple.
Fotografia/fryzury: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Model: Andrzej Bersz.
Tekst: Anna Zimna
Pod wpływem uniesienia ojczym schwycił podbródek dziewczyny, zmuszając tym samym aby na niego spojrzała. Zaczął mruczeć niskim głosem ,,Oj ty dzieweczko, twoje wargi są stworzone do tego aby gryźć je niczym dojrzałe jabłko’’. Pasierbica nie próbowała się odsuwać, rozchylając nieoczekiwanie usta – a nuż spurpurowieją, przygniecione jego pożądaniem. Jednak z jej gardła wydobył się jęk na tyle głośny, że obudził matkę. Widząc co się dzieje, kobieta poczęła grozić ostrzegawczo palcem jednocześnie podnosząc głos ,,A cóż to za cudzołóstwa odprawiają się pod moim dachem? To tak sobie poczynacie za moimi plecami, zbereźniki jedne’’.
Fotografia/fryzury: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Model: Andrzej Bersz.
Tekst: Anna Zimna
Roznamiętniona dwójka szybko odsunęła się od siebie; w ich wzroku można było dojrzeć mieszaninę wstydu oraz strachu lecz ich ciała doskonale wiedziały, że to dopiero początek gwałtowniejszych uniesień. Natomiast gospodyni kontynuowała swoją reprymendę tonem surowej bogini moralności ,,Wychowałam ja sobie dwa gady na mojej piersi! Ty córo wyrodna, nie godzi się odbierać rodzicielce tego co należy do niej!’’
Fotografia/fryzury: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Model: Andrzej Bersz.
Tekst: Anna Zimna
Kilka dni później, w trakcie sprzątania obory, gospodyni wyszła na chwilę aby nabrać z wozu świeżego siana dla krów. Już miała zagarnąć widłami pierwszą partię lecz zatrzymała je w powietrzu gdyż z wozu dobyły się stłumione westchnienia. Ani przez chwilę nie przeszło jej przez myśl, że to jej mąż ukazywał właśnie swe rozpustne oblicze, sprowadzając jedyne dziecię w same objęcia Szatana, pieszcząc ją nie jak troskliwy ojciec lecz złowieszczy kochanek.
Fotografia/fryzury: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Model: Andrzej Bersz.
Tekst: Anna Zimna
Jak gdyby przeczuwając kto może być źródłem frywolnych odgłosów, gospodyni wspięła się na wóz po czym zaczęła rozgrzebywać siano na górze aby przekonać się, że oto jej ukochana latorośl uwodziła prawowitego małżonka kobiety niczym pierwsza lepsza zalotnica z miejskiej ulicy. Blondwłosa mdlała w objęciach starszego uwodziciela, błagając jednocześnie o jeszcze więcej pieszczot gdy ten zataczał koła palcami wokół różanych sutków. Gospodyni poczęła się trząść z niepohamowanej złości, wzywając w myślach Boga aby Ten oszczędził widoku podobnej hańby, rażąc ją samą śmiertelnym piorunem.
Fotografia/fryzury: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Model: Andrzej Bersz.
Tekst: Anna Zimna
Młoda kobieta poczęła błagalnym głosem prosić ojczyma aby złożył na jej ustach kolejne namiętne pocałunki gdy ten przyciągnął ją ramionami do swego torsu. Żadne z nich nie zdawało sobie sprawy z obecności gospodyni. Ta wciąż obserwowała sytuację a jej z reguły spokojne serce zalała niepohamowana gorycz. W myślach przeklinała zarówno niewiernego męża jak i niepokorną córkę, przez których zakazane miłostki zostanie wystawiona na pośmiewisko jeśli prawda dotrze do uszu ciekawskich sąsiadek z pobliskich gospodarstw.
Fotografia/fryzury: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Model: Andrzej Bersz.
Tekst: Anna Zimna
Przez chwilę gospodyni zastanawiała się czy nie położyć kres swojemu cierpieniu jednym ciosem wideł, które zatopiłaby w obu zdradzieckich sercach. Wciąż trzymając je w powietrzu, zastanawiała się, które z nich pierwsze mogłoby zadośćuczynić swą krwią cały ten wstyd. Jej ręce drżały jak gdyby w gorączce gdy patrzyła jak podstarzały uwodziciel będący małżonkiem, doprowadza młodą rozpustnicę na skraj rozkoszy, składając czułe zmysłowe pocałunki na jej jędrnej bladej skórze.
Fotografia/fryzury: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Model: Andrzej Bersz.
Tekst: Anna Zimna
cd..
Mimo nieopanowanej furii, kobieta porzuciła myśl o tym ażeby zemstę przekuć w morderstwo. Nie potrafiłaby zabić córki, która, choć uwiodła swego ojczyma, wciąż była jej dzieckiem zaś zabójstwo stanowiło grzech śmiertelny w oczach Boga. Postanowiła wychłostać rozwiązłą dziewuchę a następnie wygnać niewiernego mężczyznę z domu. Zeszła z wozu by przynieść gałązki na chrust jako narzędzie kary. Jednak gdy powróciła na miejsce, wydała okrzyk bezsilnej złości. Oto bowiem kochankowie zaczęli już całkowicie oddawać się obrzydliwemu spółkowaniu.
Fotografia/fryzury: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Model: Andrzej Bersz.
Tekst: Anna Zimna
Po zaciągnięciu córki i zakuciu jej w dyby, gospodyni zaczęła spuszczać na jej plecy silne razy batem z gałązek. Przy tym powtarzała co chwilę ,,Oj, zobaczysz co będzie gdy wieś wywiezie ciebie na taczkach niczym tą rozpustnicę Marynę! Żaden porządny chłopak nie przyjmie w domu już raz nadgryzionego owocu! Nadajesz się tylko do płodzenia bękartów!’’ Każdy kolejny cios miał spowodować, że dziewczyna będzie z płaczem błagać matkę o wybaczenie. Jednak okrzyki wydawane przez dziewczynę brzmiały dziwnie nisko a z jej oczu nie poleciała żadna łza.
Fotografia/fryzury: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Tekst: Anna Zimna
Okrutny pan w milczeniu dopalał papierosa machając skórzanym pasem a jednocześnie zastanawiając się, jaką kolejną karę może wymierzyć tym dwóm kwokom, które chciały go pozbawić wygodnego schronienia. W dodatku mogą chcieć zdradzić jego małe brudne sekrety.. ,,Tylko ból może je nauczyć rozumu’’ rozmyślał ,,Parę solidnych batów i babom odechce się tych emancypacyjnych bzdur, głoszonych przez wygładzone paniusie z salonów’’.
Fotografia: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Model: Andrzej Bersz.
Tekst: Anna Zimna
Mężczyzna dopalił papierosa po czym rozkazał nieznoszącym sprzeciwu tonem ,,Dalej, ryczcie niczym krowy na pastwisku! Pokażcie kto jest tutaj waszym prawowitym panem!’’ Nie mając wyboru, kobiety zaczęły wydawać odgłosy zgodnie z wolą okrutnika. Ten uniósł pas do góry, jakby zamierzając się do uderzenia aby pokazać, że nie będzie tolerował choćby najmniejszej oznaki oporu.
Fotografia/fryzury: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Model: Andrzej Bersz.
Tekst: Anna Zimna
Zarówno gospodyni jak i córka kontynuowały muczenie lecz w pewnym momencie sadysta zamachnął się pasem po czym uderzył dziewczynę, która krzyknęła z bólu ,,Głośniej krnąbrna dziewko! Może i potrafisz rozkładać nogi na zawołanie, ale diabeł poskąpił ci pokory!’’ Bił ją raz za razem na oczach swojej żony, która wciąż muczała; tak bardzo chciała pomóc dziecku, lecz przed obroną powstrzymywała ją obawa, że ich oprawca może zechcieć zabić córkę w przypływie szału.
Fotografia/fryzury: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Model: Andrzej Bersz.
Tekst: Anna Zimna
" Sny które kiedyś swą magią czarowały, nagle teraz przekleństwem się stały. "
Fotografia: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Fotografia: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Fotografia: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
" Magia jest piękna. Jak wspaniale jest czarować i samemu paść jej ofiarą. "
Fotografia: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Fotografia: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
" Wygnanie dworskich niewiast. " ..........Cześć 1 z serii..
Rozpustny hrabia zaczął szarpać obie kobiety, słaniające się u jego stóp:
- Wyście kłamliwe ladacznice wymyśliły ten oto spisek ażeby pozbawić mnie mych włości! Do diabła z Wami wszystkimi wy bezbożne su..i! - to mówiąc, złapał pannę służebną za ramię i począł ciągnąć za nie mocniej, jak gdyby zamierzał oderwać zepsutą kończynę od ciała wiekowej lalki. Małżonka padła u jego stóp, rozpaczliwym głosem błagając o zaprzestanie tego oto dramatycznego spektaklu, w którym żądza pierwotnego grzechu mieszała się z tragedią udręczonej kobiecości. ....cdn..
Fotografia: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Tekst: Anna Zimna
" Wygnanie dworskich niewiast. " ............Część 2 z serii..
Coraz głośniejsze szlochy dwóch kobiet i ich prośby o litość, jeszcze bardziej rozsierdziły szlacheckiego okrutnika:
- Przeklęte żmije wyhodowałem na swoim wspaniałomyślnym gruncie! Wystarczy rzucić wronom garść smakowitych okruszków a natychmiast zaczną wydziobywać cały chleb!
Z tymi słowy, wczepił swe kościste palce w czarne loki i jasne kędziory po czym zaczął nimi szarpać na wszystkie strony niczym duchowny, wypędzający złe strzygi z ciał opętanych wiernych. ....cdn..
Fotografia: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Tekst: Anna Zimna
" Wygnanie dworskich niewiast." ............ Część 3 z serii..
Dworskie szleństwo zdawało się nie mieć końca. Panna służebna, podnosząc się ostatkiem sił z ziemi, chwyciła rąbek koszuli złego pana aby wyswobodzić zaplątane w nią lewe ramię, tym samym utrudniając mu przyciągnięcie jej przemocą do siebie. Małżonka również nie pozostała bierna, drapiąc paznokciami jego wolną rękę i wczepiając się w nogę aby spowolnić coraz to gwałtowniejsze ruchy. ....cdn..
Fotografia: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Tekst: Anna Zimna
" Wygnanie dworskich niewiast." ............Cześć 4 z serii..
Mężczyzna chwycił głowę służki jednym mocnym ruchem, zmuszając ją tym samym do spojrzenia mu w oczy po czym syknął jadowitym głosem: - Słyczałem, że czarownice wciąż chodzą po świecie, ale nie przypuszczałem, że mogłyby zalęgnąć się w moim domostwie! Osobiście spalę Was na moim stosie! Wzmocnił chwyt, płowowłosa jęknęła z bólu podczas gdy czarnowłosa Pani wciąż próbowała powstrzymać nieludzkiego męża, ciągnąc go za koszulę w swoim kierunku. ....cdn..
Fotografia: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Tekst: Anna Zimna
" Wygnanie dworskich niewiast." ............Cześć 5 z serii..
Coraz to większy opór znękanych kobiet przed nieobliczalną stroną jego natury, obudził w szlachcicu niezdrową satysfakcję. Słabe próby uwolnienia się pokojówki z jego odstręczających rąk czy hamowanie ciosów ze strony własnej żony skwitował iście diabolicznym śmiechem, który mógłby należeć do samego władcy piekieł. ....cdn..
Fotografia: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Tekst: Anna Zimna
" Wygnanie dworskich niewiast." ............Cześć 6 z serii..
W głowie mężczyzny pojawiła się niezwykle szatańska myśl - nie mogąc już dłużej znieść uporu z jakim żona i służąca próbowały doprowadzić do końca tę niewyrównaną walkę, pochwycił drugą z nich w pasie, zdzierając bieliznę z furią na twarzy. Zamierzał gwałtem posiąść je obie aby w końcu zrozumiały do kogo należy władza w tym miejscu. ....cdn..
Fotografia: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Tekst: Anna Zimna
" Wygnanie dworskich niewiast." .............Cześć 7 z serii..
Chcąc uchronić służącą przed jednym z najplugawszych uczynków jakie dokonują potomkowie Adama, młoda hrabina złapała nogę występnego małżonka, starając się tym samym unieruchomić go by następnie dać możliwość bezpiecznej ucieczki służącej. Pan złapał jej nadgarstek w okamgnieniu, wybuchając raz po raz lubieżnym śmiechem. ....cdn..
Fotografia: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Tekst: Anna Zimna
" Wygnanie dworskich niewiast. " ...........Cześć 8 z serii..
Wśród leśnej głuszy dało się słyszeć przeszywające serce lamenty dwóch sponiewieranych kobiet, które niewiele mogły zdziałać przeciwko twardej ręce bezlitosnego patriarchatu. W czerwonym świetle zachodzącego słońca zły hrabia przybrał postać gniewnego olimpijskiego boga, który wymierza karę dwóm nieposłusznym nimfom. Jego nagie ciało znaczyły ślady niedawnej walki w postaci czerwonych pręg po zadrapaniach kobiecych paznokci. ....cdn..
Fotografia: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Tekst: Anna Zimna
" Wygnanie dworskich niewiast." ...........Część 9 z serii..
Hrabia rzekł z głosem nieznoszącym jakiegokolwiek sprzeciwu:
- Nic na tym świecie nie może płynąć wyznaczonym przez Boga praworządnym torem kiedy jego plany są co rusz niweczone przez wyklęte istoty jakimi są kobiety! - z tymi słowy pociągnął małżonkę i służkę jeszcze mocniej, prowadząc je ku polanie gdzie miał się dokonać ostateczny akt zdyscyplinowania krnąbrnych, w oczach szlachcica, żeńskich strzyg. Kobiety załkały głośniej lecz nadaremno.. Ich głos ginął bezpowrotnie wśród dzikich otchłani wieczornego lasu.
Fotografia: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Tekst: Anna Zimna
Widok kobiety z bronią sprawiał mi największą radość. Wiedziałem wtedy, że była gotowa na spełnianie każdej nawet najdzikszej fantazji. Moja drapieżna dusza nie znała żadnych granic.
Fotografia: Beatrisa Betty.
http://beatrisabetty.pl
Tekst: Księżycowa Róża